Czy i jak można stymulować rozwój mowy u dzieci w wieku od 0 do 12 miesiąca życia?

Odpowiedź na to pytanie może być tylko jedna – trzeba i należy. Dziecko nie rodzi się z gotową umiejętnością do mówienia, uczy się mówić od swojego otoczenia. Pozostawiając dziecko bez kontaktu werbalnego opóźniamy kształtowanie się  mowy.

      Podczas zabawy z dzieckiem należy zachować bliski kontakt wzrokowy, utrzymywać pozycję „ twarzą w twarz”. Wykorzystując różne codzienne sytuacje osoba dorosła prezentuje dziecku ruchy narządów mowy z jednoczesnym wybrzmiewaniem prostych dźwięków tak, by dziecko miało możliwość obserwacji poruszających się narządów mowy. „Ćwiczenia” prezentujemy tak długo, aż rozbudzimy zainteresowanie dziecka i wrodzoną skłonność do naśladownictwa. Zabawa ta powinna przyjmować formę dialogu, rodzic może wykorzystywać w niej dźwięki wydawane spontanicznie przez dziecko.

Oto kilka przykładów zabaw logopedycznych podnoszących poziom motoryki narządów mowy i funkcji słuchowo-wokalizacyjnych u dzieci w wieku od 0 do 12 miesiąca życia.

Zabawy rozwijające sprawność motoryczną:

  • warg:
    • ruchy warg przypominające parskanie z cichym odgłosem „prr, pr”; z głośnym „brr, br”(2-8 miesiąc życia),
    • uderzanie palcami o wargi z wydawaniem dźwięku „bu, bu”, „uuu” (3 miesiąc życia),
    • chwytanie warg zębami (7-12 miesiąc życia),
    • energiczne zaciskanie i otwieranie warg z równoczesnym wymawianiem głoski „mm, m” (4-5 miesiąc życia)
  • języka:
    • głośne mlaskanie  językiem (2-3 miesiąc życia),
    • wysuwanie języka na brodę i dotykanie nim do kącików ust, nosa (4-ty miesiąc życia),
    • delikatne parskanie wargami z jednocześnie wsuniętym między nie czubkiem języka  i  wydawać dźwięków przypominających „prr, brrr” (5 miesiąc życia),
    • wodzenie czubkiem języka po wargach (6 miesiąc życia)
    • kląskanie językiem czyli jak jedzie konik (3-12 miesiąc życia),
  • policzków:
    • nadymanie policzków  i energiczne uderzanie w nie czubkami palców (mogą być piąstki dziecka)z wybrzmiewaniem „pu, pu, pu” (10 miesiąc życia),
    • przemieszczanie powietrza z jednego policzka do drugiego zakończone „pruknięciem(10 miesiąc życia)
  • żuchwy:
    • gdy ukażą się ząbki prezentujemy stukanie nimi (6-7 miesiąc życia)

Zabawy słuchowo-wokalizacyjne:

  • na poziomie  głoski:
    • nadawanie do dziecka już od 2-3 miesiąca życia pojedynczych głosek takich jak: „a a a” nuconych lub wymawianych szeptem w czasie usypiania. Dobrze jest, w późniejszym okresie, wykorzystywać do tego celu także inne samogłoski.
    •  w czasie aktywności dziecka starać się dialogować z maluszkiem, używając różnych samogłosek wymawianych pojedynczo lub w ciągach ze zróżnicowaną intonacją i modulacją głosu. Dialog polega na naprzemienności..
  • na poziomie sylaby:
    • wymawianie ciągów sylabowych w kontaktach z konkretnymi osobami ma, ma – MAMA; ba, ba – BABA; pa, pa – na pożegnanie itp.
    • prezentowanie dźwięków wydawanych przez zwierzęta i kojarzenie ich z  właściwym desygnatem w naturze, na obrazku, zabawce,
    • zwracanie uwagi na odgłosy z otoczenia np.: zegar, pukanie, kapanie wody, zapalanie światła (pyk, pyk)  itp.

Wymawianie konkretnych sylab winno mieć kontekst sytuacyjny, ma to znaczenie dla lepszego ich zapamiętania. Do prezentowania wyżej wymienionych dźwięków wykorzystujemy każdą okazję osobistego kontaktu dziecka ze zwierzęciem, wykorzystujemy zabawki, książeczki z obrazkami. Organizujemy sytuacje, w których dziecko będzie miało okazję zapoznać się z dźwiękami wydawanymi przez różne przedmioty. Każdą sytuację z codziennego życia dziecka należy wykorzystywać do nauki najprostszych dźwięków, sylab, wyrazów poprzez wielokrotne osłuchiwanie z nimi dziecka.

Na przykład:

  • „a kuku”, gdy dziecko się budzi,
  • „no, no”, gdy dziecko jest niegrzeczne,
  • „pa pa”, gdy się oddalamy,
  • „am, mniam”, podczas karmienia,
  • „o jo joj”, podczas zmiany pieluszki,
  • „be”, gdy coś jest brudne, niedobre, niebezpieczne,
  • „dana, dana” lub „Taniu, Taniu” do ruchów w rytm muzyki,
  • „kapu kap”, „myju myju” , „ chlupu, chlupu” , podczas kąpieli,
  • „bach”, „tupu, tupu”- to przykłady zwrotów, które łatwo wprowadzać podczas pierwszych kroków.

Powyższe propozycje nie wyczerpują w pełni możliwości wprowadzania nowych dźwięków, sylab, wyrazów czy zwrotów. Każda sytuacja nadaje się do nauki tychże, wszystko zależy od chęci, zaangażowania i inwencji rodziców. Warto pamiętać, by każde wymówienie wiązało się z określoną mimiką, gestykulacją i niezmienną sytuacją.

W pierwszym roku życia dobrze służą stymulacji rozwoju mowy dziecka zabawy paluszkowe np. „Sroczka” oraz ruchowe do słów wierszyków np. „Pata-taj” zawarte w książeczce pt. „Zabawy paluszkowe” autorstwa Wandy Szumanównej.

 

Opracowanie: mgr Anna Pawler - logopeda.

 

przywitanie [2326x1643]

 

 

 

sroczka [3488x2464]